Witajcie!
Mamy nadzieję, że się nie znużyliście oczekiwaniem na nowego posta.
Przygotowaliśmy krótką relację z dnia sesji.
BEN: W dzień sesji wyglądam przez okno i wewnątrz mówię sobie YEAH! to jest dzień na wspaniałą sesję fotograficzną na naszego bloga. Z wytworzonym wcześniej w głowie outfit-em krzątam się po domu, nie patrząc co tak naprawdę się dzieje na zewnątrz. Po zbadaniu warunków pogodowych panujących tego dnia, szybko w głowie pozmieniałem parę elementów ubioru z czego efekt sami oceńcie.
Z serii: Jak nie poddać się wiosennym chłodom?
Niezastąpiony płaszcz! Zawsze uratuje przed zimnem!
Do tego szalik, który tego dnia bardzo się przydał, gdyż uchronił mnie przed zmarznięciem oraz przenikliwym wiatrem.
Słoneczne dni nie zawsze są hot. W takie dni natomiast słońce bardzo oślepia. W tej sprawie oczywiście pomogły okulary, które nie tyle, że są wygodne w noszeniu ale i wyglądają według mnie genialnie. Do tego torba za pazuchę i idziemy podbijać Olsztyn,
który miejmy nadzieję, że stanie się stolicą mody na Warmii.
Płaszcz: pull&bear
Szal: pull&bear
Okulary: Dior
Torba: Reserved
Czas by zrzucić coś z siebie- prezentacja szat spodnich od teraz!
Mimo mroźnego powietrza postanowiłem zdjąć szaty wierzchnie i zaprezentować co tego dnia zaintrygowało mnie w mojej szafie i spowodowało, że właśnie to wybrałem.
Wiedząc, że sesja ma być w wydaniu bardziej eleganckim oraz miejscu bardzo modnym w dzisiejszym Olsztynie wybrałem klasykę czyli czerń. Bazą góry jest czarny prosty T-shirt na to założona czarna marynarka łączona z aksamitnymi tasiemkami przy rękawach oraz na barkach. Jej elementem zdobnym są również metalowe okrągłe guziki.
Spodnie, wąskie rurki w kolorze bordo łączone wraz z brązowymi, zamszowymi sztybletami.
Marynarka: H&M
T-shirt: H&M
Spodnie: H&M
Sztyblety: H&M
Na koniec kilka fotografii z przyjemnej sesji :) Backstage na wesoło!
Z asystentką nr1 Katarzyną Urbanowicz.
Z asystentką nr2 Joanną Chrapowicką.
Pozdrawiamy
BM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz